Vianek-normalizująca maseczka do twarzy do cery tłustej i normalnej z glinką zieloną i węglem aktywnym

Cześć! Opiszę Wam dziś moje ostatnie odkrycie jeśli chodzi o oczyszczającą maseczkę 🙂 Jak już wiecie (lub jeszcze nie wiecie) Vianek wypuścił trzy nowe rodzaje maseczek do twarzy na bazie glinek! 🙂
Jest maseczka wzmacniająca co cery naczyniowej– z glinką czerwoną i olejem sezamowym, Łagodząca do cery podrażnionej i alergicznej– z glinką białą i olejem kokosowym, oraz ta którą opiszę Wam dziś, a więc normalizującą z zieloną glinką i węglem aktywnym!

maseczka

Glinki już od dawna są bardzo popularne i każda wielbicielka naturalnych kosmetyków na pewno już zapoznała się z ich świetnymi właściwościami 🙂 Jedyny minus w takich prawdziwych glinkach to to, że trzeba się troszkę z nimi pobawić i czasem bywają kłopotliwe… One są sproszkowane, więc trzeba je mieszać z wodą, hydrolatem lub jogurtem, aby uzyskać konsystencję pasty, a co najważniejsze nie wolno dopuścić do ich zaschnięcia na twarzy!
Vianek trochę ułatwił nam zadanie bo zrobił dla nas maseczki już w formie gotowej pasty z dodatkami olei. To duży plus! 🙂 Drugi duży plus wędruje do nich jak zwykle za skład, który tu wklejam:

2

Oprócz glinek hitem ostatnich czasów stał się węgiel aktywny. Świetnie zwalcza on zaskórniki, ma silne właściwości oczyszczające, normalizujące. Maseczki z węglem aktywnym możemy zrobić sobie same, ale tutaj też trzeba trochę cierpliwości 🙂 Za to odradzam kupowanie drogeryjnych maseczek z węglem aktywnym bez uprzedniego sprawdzenia składu- bardzo rzadko trafiają się tam jakieś substancje odżywcze.
Przechodząc do normalizującej maseczki z Vianka… 🙂
Ja osobiście przed jej nałożeniem zrobiłam sobie parówkę na twarz oraz peeling, żeby pory się otworzyły i wszystkie składniki aktywne mogły zadziałać. Maseczka jest w kolorze brudnej zieleni i przyjemnej konsystencji (nie jest zbyt wodna, ani zbyt „twarda”), po prostu dobrze rozprowadza się na twarzy. Po około 10 minutach spłukuje się ją wodą.

3

Dla mnie efekt bomba! 🙂
  • twarz bardzo gładka, naprawdę bardzo gładka, wyraźnie oczyszczona,
  • cera jest zmatowiona,
  • szybciej zagoiły się wypryski, które miałam,
  • koloryt skóry się wyrównał, zniknęły drobne przebarwienia i zaczerwienienia.
Po zmyciu maseczki trzeba nałożyć tonik, żeby wyrównać ph skóry po tych wszystkich zabiegach. Potrzebny jest on również by zamknąć pory i by krem mógł lepiej się wchłonąć. Mój ulubieniec to tonik hibiskusowy Sylveco z aloesem- jest w delikatnej żelowej formie, świetnie łagodzi, odświeża i przede wszystkim nawilża skórę.
Podsumowując- jeśli ktoś boryka się z niedoskonałościami skóry, lubią pojawiać się na niej wypryski, jest widocznie zanieczyszczona i wydziela nadmiar serum; z całego serca polecam normalizującą maseczkę z Vianka! 🙂
Dla mnie to jedna z ulubionych maseczek 🙂

 

5 comments

  1. Fajna recenzja. Niestety u mnie normalizujaca maseczka odpada. Mam silne uczulenie na zieloną glinke. Ale spróbuję z innych serii.

    Like

    • Do wrażliwej cery spróbuj tej łagodzącej podrażnienia z białą glinką i olejem kokosowym- ona zmiękcza skórę, wygładza i wyrównuje koloryt. Jest też bardzo delikatna dla alergików.

      Like

    • Nie wysychaja tak żeby było konieczne spryskiwanie je wodą 🙂 normalnie po 10 minutach się zmywa. Ja nie spryskiwalam ale jeśli obawiasz się wyschnięcia glinki na twarzy to możesz spryskać 🙂

      Like

Leave a comment